Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kłamstwa są przy nadziei



Sypią się z rękawa
i mogą żyć długo
jeśli pamięć służy

Że na rybach
znajomi
że nic złego wszystko

A czas jak zawsze wierny
więc zaciera ślady
słów które strzec miały
beztroskiej wymówki

nim prawda się wysypie
i urodzi ciszę
A ta łowi na wędkę
ryby których nie ma









autor

grusz-ela

Dodano: 2021-07-18 09:16:18
Ten wiersz przeczytano 865 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

grusz-ela grusz-ela

Bardzo Wam dziękuję za komentarze.
Pozdrowienia :)

wolnyduch wolnyduch

Zastanawiam się o jakich kłamstwie piszesz Elu?...
Wiersz dobrze napisany, tak poza tym.
A Ty Bartku, skąd znasz tych kłamców?
Czyżbyś się z nimi zetknął?...
Niektórzy to nawet potrafią przysięgać, że nie kłamią,
a za plecami wsadzają nóż w plecy...
Zdrowia Tobie życzę i Twoim bliskim, Bartku, również.
Pozdrawiam Cię Elu serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

A niektórym się wydaje, że są kłamcami doskonałymi. I
faktycznie, opanowali tę sztukę niemalże do perfekcji.
Na szczęście jednak, tak naprawdę, nie ma na tym
świecie nic doskonałego. Prędzej, czy później...

Bardzo dobry wiersz od tytułu po puentę.

Pozdrawiam, dobrej nocy :-)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Mozna miec dosyć. Kim trzeba być , zeby nie miec
dosyć? lub gdzie się się urodzić? - i kiedy? - I na
kim? i na czym?- poprzestawać.
pozdrawiam Elu:)

nureczka nureczka

Kłamstwo często rodzi kłamstwo, które potrafi wyjść po
latach.
Sprytnie ujęłaś problem.
Pozdrawiam :)

grusz-ela grusz-ela

Tak jest, Marce. Pozdrawiam :)

marcepani marcepani

Uśmiechnęłam się przy puencie :) Racja! Kłamstwo się
da wyłowić. Pozdrówka.

grusz-ela grusz-ela

No właśnie Aniu. Te"rybki" się pamięta.
Pozdrawiam :)

anna anna

jak ktos raz skłamie- tracę do niego zaufanie.

grusz-ela grusz-ela

Marcinczyk, nie. Kłamstwa rodzą słowa. Prawda, gdy
wyjdzie na jaw, ciszę.


Wszystkim dziękuję za komentarze i pozdrawiam. :)

marcińczyk marcińczyk

... z puenty rozumiem, że największe nieprawdy rodzą
się gdy nikt nic nie mówi. Zwyczajnie przekombinowane,
typowe poleganie na puencie, która tu zbyt mocna nie
jest...

beano beano

Bardzo podoba sie przekaz i metafory
Pozdrawiam

Marek Żak Marek Żak

Dyskretny, lecz czytelny i trafny przekaz, najbardziej
mi się podoba ta wysypana prawda rodząca ciszę.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »