Kłamstwo
Kłamstwo uprzykrza życie...
Zamknięta w ciszy
kradnie wspomnienia innych
w odmętach niszy
szuka własnych, intymnych.
To życie nudnym się stało
chciała ubarwić je krwawo
łącząc fakty i paranoje
by stało się własne, swoje.
Chciała zwrócić na siebie uwagę
spod kontroli kłamstwo uciekło
nie puściła w niepamięć zniewagę
choć ktoś zdemaskował ją cierpko.
Kłamała nadal, by dowieść
iż jej niewinna opowieść
usilnie w prawdę chciała się zmienić
by nigdy siebie za nic nie winić.
...tak jakoś... bezsensu.
Komentarze (1)
wszystko ma jakis sens.w gruncie rzeczy ,nawet
klamstwo.