klasyfikacja
/jedno z wielu miejsc,
tam spoczywa stagnacja,
niczym zwapniały osad
na dnie ażurowej filiżanki/
nastaje świt (czasem wije się mgła)
pochłania krzyże pokryte mchem (próchno)
wraz z zapadającą się ziemią
nuci smutne pieśni
o paprociach, które uschły
i choć odrodzone nie kwitną
w najdłuższą noc lata
żyją
Komentarze (50)
Świt nastaje, coś umiera - zmartwychwstaje, paproć
umierając życie daje W tak krótkim wierszu wiele
tajemniczych emocji Pozdrawiam Ewo Serdecznie
Dziękujemy za spotkanie w Szpiegowie
Alinko na wspomnieniach - kiedyś O NAS") uściski
kochana
Jesteśmy nierówni w mgłach - na ziemi, pod nią i w
przeznaczeniach.
A na czym wszystko stoi?
Ewo, pozdrowienia :)
dziękuję Waldi - miło Ciebie widzieć
a dla mnie jest tu smutno ...wiersz jest ładnie
napisany ...
i choć odrodzone nie kwitną
w najdłuższą noc lata ...
i to jest bardzo ważne ...a jednak żyją ..