klasyfikacja
/jedno z wielu miejsc,
tam spoczywa stagnacja,
niczym zwapniały osad
na dnie ażurowej filiżanki/
nastaje świt (czasem wije się mgła)
pochłania krzyże pokryte mchem (próchno)
wraz z zapadającą się ziemią
nuci smutne pieśni
o paprociach, które uschły
i choć odrodzone nie kwitną
w najdłuższą noc lata
żyją
Komentarze (50)
wenuś pozdrawiam :)
podoba się
pozdrawiam :)
żałosny
masakra
kalokieri dziękuję musi zostać ażurowa filiżanka,
gdyby niebyła ważna, nie umieściłabym jej:)
pozdrawiam i dziękuję serdecznie
dziękuję za komentarze i pozdrawiam
jesteśmy węglem, żyjemy tlenem:)
Podoba. Czytam bez "ażurowej filiżanki", ale to tylko
mbsz, nieistotne.
Ładnie zobrazowałaś.Zobaczyłam, poczułam.Pozdrawiam.
Bożenko dziękuję :)
mgła pochłania, otula krzyże nawet te spróchniałe
te smutne pieśni , paprocie znów wykiełkują lecz nie
zakwitną nawet w tę jedną noc
pozdrawiam :)
Grze dzięki :) nawiasy przemyślę - miło Ciebie widzieć
:) Bluszczku - pozdrawiam
dziękuję
te nawiasy , mgłą
a drugi nie wiem po co. pomyślę, wrócę, może odkryje
tajemnice. a wiersz podoba mi się, tak po prostu
... smutno... Pozdrawiam :)
dziękuję chłopcy :) pozdrawiam
podziwiam pozdrawiam