Klatka
Jak ptak,
zamknięty w klatce pragnie wolności,
tak ja,
chcę wyrwać się z samotności.
Bo ciężko się żyje
wśród ludzi nieszczerych,
mówiących pochlebstwa - myślących
inaczej.
Ich słowa wciąż ranią,
nie dają otuchy,
a serce kamieniem się staje.
Ja nie chcę przyjaciół
z fałszywym uśmiechem,
gdy przyjaźń w ich sercach
nie odbija się echem
Luba
autor
Luba
Dodano: 2005-03-22 08:37:03
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.