Klatka 36. (ostatnia)
Klisza
Ziewnie kuka przed zakopertowaniem:
- tyrka za kopę kartofli,
- wczasy pod poślednią gruszą,
- wypełniacze (denat ok),
- widoczki z Dziadowa,
- sakralne wysypisko,
- kroniki miłosne prostych,
- zmorki albo inne trupki.
Słabo płatne, bzdur wywoływanie.
Koniec kliszy
autor
valanthil
Dodano: 2023-04-10 14:43:33
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
zacny Krzysztofie
tak się składa, że ja bardziej lubię Twoje wiersze niż
Ty moje;
mnie to nie przeszkadza :)
toteż w miejscu o którym wiemy nie dostaniesz ode mnie
komentarzy (mam zamiar nie komentować w ogóle), ale
gwiazdki masz u mnie pewne;
serdecznie pozrawiam
Cóż, takie jest życie - zgoła nieciekawe. Ale warte
przeżycia, pełne możliwości, nie tylko doświadczeń.
Pozdrawiam ciepło.
Ostatnia z części pierwszej;-)
Szkoda że ostatnia...