klatka
siedzę w klatce zbudowanej ze strachu
jest otwarta lecz boje się z niej wyjść
boję się tego co jest na zewnątrz
a jeśli tam jest jeszcze gorzej?
pomórz mi się pozbyć tej klatki....
chce być wolna i już więcej się nie bać
siedzę w klatce zbudowanej ze strachu
jest otwarta lecz boje się z niej wyjść
boję się tego co jest na zewnątrz
a jeśli tam jest jeszcze gorzej?
pomórz mi się pozbyć tej klatki....
chce być wolna i już więcej się nie bać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.