KLESZCZ
Wczepiłeś się
czerpiesz ze mnie
rośniesz
wchodzisz głębiej
zarażasz
mam gorączkę
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2014-11-11 09:32:00
Ten wiersz przeczytano 1160 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
A ja mam po tym stworzeniu boreliozę.
Pozdrawiam.
to nie chcesz usunąć?
fajne porównanie
Miłość jak borelioza.Trudno się z niej
wyleczyć.Pozdrawiam serdecznie:)
Fajne porównanie,udany wiersz,a taka gorączka bywa
nawet wskazana,gorzej jak się wczepi taki co boreliozę
może roznosić,albo taki co upaja się cudzymi
nerwami...
Pozdrawiam Jolu serdecznie:)
Fajnie
w końcówce napisałabym "mam dreszcze", ale to nie
moje. Plusik zostawiam :)
Pasożyt symbolizujący toksyczną miłośc - tak czytam,
bo kleszcz dobrze się nie kojarzy...
Pozdrawiam :)
Bardzo fajny wiersz i dobry pomysł
pozdrawiam
Zole - kapitalnie !!!
Pozdrówka serdeczne :)))
Mnie dwa dopadły - jeden, cierpiący na choleriozę;
drugi - nie do zapomnienia - zaaplikował boreliozę
:-)))
Sorki za moją głupawkę, ale tak się chyba organizm
próbuje bronić przed głębszą refleksją, do której Twój
dobry wiersz skłania...:-)
Pozdrawiam :-)
Nie jestem leszczem ale też nie kleszczem. Miłość
różnie postrzegana.
Kapitalnie
pod osłoną Boleriozy którą roznoszą kleszcze schowałaś
wysysajacą miłość ...
Pogodnie pozdrawiam ::)
bardzo fajna miniaturka Pozdrawiam serdecznie
Jolu:)dziękuję za wizytę u mnie
Bolerioza jak nic, czasem zostaje się nosicielem.Super
mini.Pozdrawiam świątecznie.