Klify
Siebię a nie gwiazdy niech zmieniają ci co po ziemi stąpają .
Odnaleźć spokój kiedy wiatr ,
drapieżnie targa żagle ,
i zimną krew zachować gdy,
odchodzi Ktoś tak nagle ..
Podziwiać klify ,
w morza szum ,
tak czule być wsłuchanym ..
podążać szlakiem u Twych stóp ,
i nie być obłąkanym ..
Tęsknotę ubić , cofnąć czas .
Jak ten zegarmistrz purpurowy ..
Spojrzeć Ci w oczy , sięgnąć gwiazd ..
.. nie stracić głowy.
Dla Ciebię:)
Komentarze (22)
W górnej i dolnej dedykacji ogonki niepotrzebnie się
wkradły - siebię, ciebię...
no i oczywiście "ogonek" w nagłówku i w dolnym dopisie
usnąć trzeba:)
"Ciebie", "Siebie" mam na myśli.
cii_sza fajnie Ci to wyszło,
dobranoc:)
miało być napisane "bo" a nie "oo" :)))
Odnaleźć spokój, kiedy wiatr
drapieżnie targa żagle
i zimną krew zachować, gdy
odchodzi ktoś tak nagle.
Podziwiać klify,
w morza szum
będąc czule wsłuchanym.
A idąc szlakiem twoich stóp,
nie być obłąkanym.
Tęsknotę zabić. Cofnąć czas,
jak ten zegarmistrz purpurowy.
Spojrzeć ci w oczy, sięgnąć gwiazd.
Nie stracić całkiem głowy.
Po wyrazie wstawiaj od razu przecinek. Dopiero później
spację, oo tak jak masz w tej chwili strasznie źle się
czyta.
Nie wykłócaj się z Piotrkiem. Po co to robisz? Lepiej
pisz wiersze. I mi nic w tym temacie nie odpisuj.
Dobranoc.
cii_sza,tak proszę i dziękuję
a moge napisac co bym poprawiła gdyby był mój, bo
podoba mi sie