KŁODY
Spalam się ja wiem
dla kogoś
na daremno
ciężki każdy dzień
ciężka noc
w sercu ciemność
ile jeszcze kłód
tak jak te
na mej drodze
to nie tylko Bóg
na mnie zły
patrzy srodze
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2015-04-24 11:47:39
Ten wiersz przeczytano 1200 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Porąbać kłody i do kominka +)
Na życiowej drodze wciąż piętrzą się kłody. Zycze Ci
abyś dzielnie je przeskakiwała, ale także by ktoś
pomógł większość z ich usunąć. Rozumiem Twój smutek,
nie poddawaj się. Pozdrawiam serdecznie.
Skąd ja to znam Jolu! przeskoczyłam kłodę, troszeczkę
bolało, rozmasowałam kolana po upadku i...dalej w
drogę, ku nowemu:)
Pozdrawiam Cię Jolu:)
czasem tak się nam wydaje że wszystko się sprzysięgło
przeciwko nam, pozdrawiam
Ładny wiersz, pesymistyczny, ładnie się czyta i daje
do myślenia. Pozdrawiam.
Ładnie o smutku. Pozdrawiam i życzę optymizmu.
Pan Bóg jest miłosierny, a na zło tkwiące w człowieku
nie ma lekarstwa, jeśli sam nie chce się zmienić na
lepsze. Miłego dnia Jolu.
To takie znajome...