Klonowanie, czyli sonety baranie
.........część druga..........
Ludzi-klonów się nie boję
Będą to małe człowieczki
Potulne jak te owieczki
Na obraz i podobieństwo moje
Bo to przecież nic takiego
Wszak baranek był we wierze
Złożony przez nich w ofierze
Mówi baran do drugiego
Zresztą baranów jest pełno
Gdzie nie spojrzysz, w pracy, w rządzie
I na każdym jednym kroku
Choć nie porośniętych wełną
To baraństwo jest dziś w modzie
I przybywa ich co roku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.