Klony
Wicher cichutko kołysze klony,
rozbujał liście w lewo i prawo,
roztańczył niebo, chmury przegonił
otulił drzewa, jesienną barwą.
Złocistą dłonią krąży wesoło,
wystroił szyby, aut nie zliczysz,
nic nie oszczędza wiesza wokoło
wszystkie kolory malarz ulicy.
Już chwytam w ręce słoneczne gwiazdy,
które wirują nad moją głową,
oczy nacieszyć może tu każdy
widok ma w sobie moc wyjątkową.
Pac, pac spadają jeden po drugim,
kolorem dumnie zdobią trawniki,
gobelin złoty utkany migiem,
zatańczę w liściach, poplącze szyki.
23.10.2010
JESIENNY :) BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ..........TY WIESZ ZA CO :)))
Komentarze (24)
Piekna radosna,jesienna opowiesc.Bardzo lubie klony,na
nich jesienia lsnia przecudne
zolte,pomaranczowe,zlote,brazowe,czerwone liscie.Wiatr
rozwial chmury,pozrzucal liscie z drzew i teraz tanczy
kolorowy,cudowny taniec.
Naprawde sliczny gobelin+++++
Pięknie opisana jesień.
Wicher cichutko kołysze klony(tylko w która stronę):)
aż chce sie połynąć wersami...
Ladny i optymistyczny. Pozdrawiam
Ależ ta jesień ładna u Ciebie. Zgrabny wierszyk:)))
uroczy miły i melodyjny obraz:)
"Już chwytam w ręce słoneczne gwiazdy" :) Piękny
wiersz :) Pozdrowionka
"gobelin złoty utkany migiem,
zatańczę w liściach, poplątam szyki." też mam czasami
ochotę na taki jesienny taniec:) Bardzo plastyczny,
ładny wiersz:)
kolorowo i wyjątkowo, piękny obraz jesienny.Dzięki za
mobilizujący komentarz
Bardzo przyjemny w odbiorze i miło się go czyta.
Pozdrawiam:)
I szkoda tylko, że ten malarz tak rzadko pracuje ;)
Pięknie, melancholijnie, kolorowo:)
"zatańczę w liściach, poplątam szyki" faktycznie,
klony najpiękniejsze są jesienią :-) śliczny wiersz
:-)
płynny, melodyjny wiersz