Kłopotliwe pytania
Kłopotliwe pytania
Skąd poziom destrukcji
wszechogarniający?
Czy stąd, że egoizm
uruchomił równię…?
Co wciąż nieustannie powoduje straty?
Czy ten cień to może… gros skali
prywaty?
Dokąd zaprowadzą te niedomagania?
Od dezaprobaty - do opamiętania?
Problem każdy widzi, bo aż w oczy kłuje,
a kto niedowidzi, czy nie oszukuje?
Jak żyć, Panie?- (uśmiech), krótko i
dosadnie:
jak było? – to wiemy, a teraz? – jest
ładnie!
J.S. autosufler 51-13 07.11.2013r.
Komentarze (6)
pytania, pytania,
ale zgrabnie i ładnie
Dużo pytań, tylko brak odpowiedzi
od strony rządzących.
Pozdrawiam serdecznie.
Nawet gdyś jest incognito
i spoglądasz z cienia,
nie przeszkadza wcale mi to,
ślę Ci pozdrowienia - Xymeno
W 1 zwrotce zagaiłem o problemie ogólnonarodowym tzw.
równi pochyłej spychającej nas wszystkich na dno.
Ostatnie dwa wersy to reakcja sternika
Dzięki wszystkim za odwiedziny
Niechby ładnie było... Pozdrawiam miło 'D
To właściwie o co autorowi poszło?
Niejeden spuści wzrok czytając :)