Klucz do bramy zbawienia
Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: Kto wierzy we Mnie, ma życie wieczne. (J 6,47)
Myślenie o śmierci jest nie na miejscu,
Ciut lepsze od tego jest pisanie
wierszy.
Dla mnie śmierć to brama, a w przejściu
Jezus - Bóg Człowiek przywita nas
pierwszy.
Bóg Miłosierdzia świętej Faustyny
Jest pełen miłości i przebaczenia.
Nasza ufność do Niego a nie czyny
Jest kluczem do bramy zbawienia.
autor
Weno
Dodano: 2015-08-26 09:51:32
Ten wiersz przeczytano 1332 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
świetna refleksja w temacie wiary:) pozdrawiam
Catlerone, dzięki za uwagę. Siostra Faustyna jest
niekwestionowaną misjonarką Bożego Miłosierdzia na
całym świecie. Jej objawiony obraz Jezusa Miłosiernego
z podpisem Jezu, ufam Tobie jest ratunkiem dla każdego
grzesznika, choćby był największym. :)
Zgadzam się z komentarzem Wiktora,
z Twoim Weno, też.
Jednak zdanie;
,Bóg Miłosierdzia świętej Faustyny,
Powątpiewam, żeby ludzie mieli prawo i moc
mianowania innych ludzi świętymi.
Poza tym brzmi jakby ,Bóg Miłosierdzia, należał do
Faustyny,
lub był to jakiś inny, szczególny Bóg.
*może jestem przewrażliwiony ale mnie to razi, jeśli
sam uraziłem,
wybacz.
W dzisiejszym świecie przepełnionym niepewnością i
swego rodzaju lękiem, nie wiele mówi się na temat
ufności, zaufania i to nie tylko w stosunku do ludzi,
ale nade wszystko w relacji Bóg-człowiek. Dlatego na
samym początku wyjaśnijmy sobie czym ona jest. Ufność
to nie uczucie, ani rozumowe przyjęcie pewnych prawd.
Ufność jest całożyciową postawą człowieka wobec Boga,
która wypowiada się w pełnieniu Jego Woli. Ona właśnie
przynosi ludzkiemu sercu pokój i trwałe szczęście. Aby
jednak doświadczyć tych Bożych darów trzeba pokonać
barierę lęku i dystansu, a całkowicie oddać się
Jezusowi. Musimy wiedzieć, że z wielkim trudem wyrabia
się taką postawę, ponieważ moce zła nieustannie walczą
o nas - zły duch potrafi posunąć się bardzo daleko,
aby nie dopuścić do całkowitego złożenia ufności w
Panu. Im cięższa i trudniejsza walka - tym większe
zwycięstwo. Nie wolno poddawać się - ponieważ po
naszej stronie stoi Ten, dla którego nie ma rzeczy
niemożliwych. On zawsze wspiera swą łaską. Jeśli tylko
z naszej strony pojawi się najmniejszy gest dobroci -
On jak troskliwa matka wyciągnie ku nam swe ramiona.
"Najwięksi grzesznicy dochodziliby do wielkiej
świętości, gdyby tylko zaufali". Tak wielką wartość w
oczach Pana ma ufność.
Więcej: http://www.milosierdzieboze.pl/ufam.php
Chrystus naprawdę umarł za wszystkich ludzi, także za
ateistów
„Pan odkupił nas wszystkich krwią Chrystusa:
wszystkich, nie tylko katolików, ale także ateistów”.
(Hom. 22.05.2013) Tak powiedział papież Franciszek, bo
tak uczy Pismo Święte i kościół katolicki.
Gorsząca i oburzająca niektórych katolików nauka o
powszechności dzieła Odkupienia naprawdę znajduje się
w Piśmie Świętym. Wystarczy przeczytać, co na ten
temat pisze św. Jan Apostoł i św. Paweł.
I tak w Pierwszym Liście św. Jana czytamy: „On bowiem
[Jezus Chrystus] jest ofiarą przebłagalną za nasze
grzechy, i nie tylko nasze, lecz również za grzechy
całego świata” (1 J 2,2). Dlatego św. Jan Chrzciciel,
gdy zobaczył Jezusa, powiedział o Nim: „Oto Baranek
Boży, który gładzi grzech świata”. (J 1,29) „Grzech
świata” - czyli każdy grzech zdeprawowanej ludzkości.
O śmierci Chrystusa za wszystkich poucza także św.
Paweł. Pisze: „A właśnie za wszystkich umarł
Chrystus”. (2 Kor 5,15). „Albowiem jeden jest Bóg,
jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek,
Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za
wszystkich” (1 Tm 2,5-6). Bóg jest „Zbawcą wszystkich
ludzi” (1 Tm 4,10), a nie tylko niektórych, i
„pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni” (1 Tm
2,4). Apostoł Narodów stwierdza jeszcze: „Ukazała się
bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim
ludziom”. (Tt 2,11). Tą łaską jest sam Chrystus oraz
to, czego dokonał: dzieło Jego Odkupienia. To jest ten
wielki dar miłosiernego Boga, dzięki któremu każdy
człowiek ma możliwość osiągnięcia zbawienia.Amen
Piękny refleksyjny wiersz.Masz rację miłosierdzie i
przebaczanie powinno cechować zawsze prawego
człowieka.Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawa refleksja,sądzę,że zarówno
ufność jak i uczynki też są ważne.
Pozdrawiam Weno:)
To prawda, gdy kochamy to i ufamy. Słuszne
spostrzeżenia.
Lubię czytać religijne wiersze.
Pozdrawiam serdecznie.
Tadeusz, dzięki za cenną uwagę. Wiara bez ufności jest
także martwa. Ufność jest zawierzeniem we wszystkim
Jezusowi. Ufność poprzedza dobre uczynki, a więc
miłość bliźniego, z której będziemy sądzeni, ale
miłość Boga nade wszystko dopełnia się właśnie w
ufności do Jezusa. To chciałem nieudolnie wyrazić w
moim wierszu.
Ładnie napisany wiersz.
Trzeba jednak również
pamiętać, że wiara bez
uczynków jest martwa.
Pozdrawiam:]
Ufność najważniejsza ale czyny te dobre czynią nas
godnymi wejścia w te bramy. Ciekawe rozważania.
Pozdrawiam.
Życiowa refleksja.
Pozdrawiam:)
Jestem każdego dnia przygotowana, wiara pomaga :)
Wiara pozwala cieszyc sie kazda chwila, bo smierc to
tylko przejscie w inny swiat ..moze lepszy...
Przychodzi taki czas, że trzeba być na nią
przygotowanym, dlatego też każdą chwilę staram się
przeżyć tak, jakby miała być tą ostatnią, szczególnie
od dnia gdy byłam naocznym świadkiem nagłej śmierci
swojej mamy. Pozdrawiam.