K`marzeniom
Marzenia, marzenia
Twór - człowiek nad miarę
Zesłane przez Boga
Niechybnie za karę
Bo gdyś wielce we śnie
Toś myśląc - milczący
Toś blednąc - niezmiennie
Śród mąk - konający
I nie zna ni dusza
Ni diabeł pospołu
Jak spełnić cne rządze
By powstać z popiołów
I jeden Bóg mówi
"Toć dobrze, marz dalej!"
Przez "marzyć" - do Nieba
Gdzie - nie marz! - miej! w chwale...
autor
Silvus
Dodano: 2008-09-10 06:44:41
Ten wiersz przeczytano 627 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.