Kobieta Demon
Była kimś nie do opisania
Choć jej nie znali
dokładnie oceniali
Robiła wszystko by być inna niż
przechodzące koło niej
Często patrzyła w męskie oczy
Tak bardzo chciała zobaczyć ile
w nich jest uczucia
Nie była idealna
Demoniczna dusza
Pełna grzechu
warta nie jednej pokusy
Każdy patrząc na nią
Był jak zahipnotyzowany
Do jej serca przywłaszczany
To ta kokieteria męski wzrok wabiła
Była w stanie
zmienić ich
Mogła wiele
Lecz chcąc nie chcąc
nie dostrzegała tego
Idąc przed siebie
przez las wzroków
przechodząc się śmiała
Wiedziała, że ją nie kochają
A jednocześnie tak bardzo pożadają
Nie jeden nienawdził ...
Myśląc, że ją krzywdzi
Tak jakby jego uczucia
ją obchodził ..
Chciała być niczyją
Wolną lilją
Jednak za kobiete demon uważana
W sidła uczuć za wszelką cene łapana
Była zupełnie inna niż myśleli
Otaczało ją mnósto spojrzeń,
chcące odgadnąć to so myślała
Lecz ona była jak zamknięty pamiętnik
Jak wiele by dali by dostać klucz
do serca komnaty..
O wiele więcej niż przypuszczali..
...Tak niewiele mogą opisać słowa..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.