KOBIETA KLAUN
Nie będę skarżyć się na głupotę
tę która klauna ze mnie zrobiła
która mnie miała obsypać złotem
a śmieszny kostium na grzbiet włożyła
dziwny makijaż twarz mi ogarnął
nos który dźwięk piskliwy wydaje
mam sztuczny uśmiech choć widzę czarno
jestem jak postać wyjęta z bajek
chociaż się staram przestać nie mogę
min robić głupich i dziwnych kroków
znajomy człowiek zastawił drogę
i nie odrywa ode mnie wzroku
jest mi źle bardzo ale udaję
że mi ta rola nawet pasuje
a on wciąż patrzy tak nie przestaje
strój klauna coraz mocniej krępuje
coś się z nim dzieje materiał w skórę
wpija się wrasta jakby był żywy
nos jest prawdziwy i włosy które
miały być sztuczne jak uśmiech krzywy
w bolesnym skurczu wiję się cała
szpony mi rosną u stóp i dłoni
już nie poznaję własnego ciała
bo stwór zabójca się we mnie schronił
osobnik co to sprawcą był tego
że mi się wszystko tak pomieszało
chyba za blisko podszedł do złego
jemu pierwszemu się oberwało
więc już nie czuję bólu i lęku
lepiej się nie kładź na drodze kłodą
bo cię zaskoczę nagle po ciemku
i to bynajmniej nie swą urodą
inspirowane filmem https://www.youtube.com/watch?v=zOgUsUFhphk
Komentarze (29)
Ładnie piszesz.Pozdrawiam cieplutko
Użytkownik usunięty to ja.
nareszcie coś o mnie Pozdrawiam:))
wewnętrzny ból, rozgoryczenie...
życie, po prostu życie...
"bo cię zaskoczę nagle po ciemku
i to bynajmniej nie swą urodą"
Dobre i mądre są Twoje wiersze a to więcej niż uroda,
lecz aby osiągnąć odpowiedni poziom, powinnaś jeszcze
coś więcej zrobić i to będzie własciwym sensem życia,
choć jako kobieta i tak wysoko sięgasz.
horror, aż mnie ciarki przeszły...
Po co udawać i grać rolę najlepiej być sobą bo to
najlepsze wyjście a jak pozujemy to możemy się w tym
wszystkim pogubić i wyjść na idiotów a przy tym musimy
się dobrze pilnować.Miłego.
i skoro mam strój, duszę artysty,
postanowiłem że cyrk otworzę,
a jak przeżyję pytają wszyscy?
Śmiechem zapłacą, dla mnie nagroda,
uśmiech na twarzy cudo uroda.
Pozdrawiam serdecznie
Najgorzej jest gdy sami zaczynamy wierzyc we wlasne
klamstwa. Udany wiersz. Serdecznosci.
bardzo emocjonalny wiersz, odgrywamy role których tak
prawdę mówiąc nie pasują do nas, gubi się w nich
własne ego,,,,,pozdrawiam :)
Obrazowo, w mrocznym klimacie, o tym że grając jakąś
rolę możemy zgubić siebie doszczętnie.
Zastanawiam się, czy nie lepiej od
"nos który dźwięk piskliwy wydaje"
brzmiałoby
"krtań wciąż piskliwe dźwięki wydaje"
I zamiast
"zatem nie stój na drodze przeszkodą"
"lepiej się nie kładź na drodze kłodą" lub inaczej dla
rytmu?
Miłego dnia.
Dla mnie wiersz refleksyjny skłania do przemyśleń nad
wartościami życia.
Pozdrawiam:)
Noc niesie ze sobą zawsze jakieś tajemnice. A my
posiadamy różne lęki. Porowadzony w dobrym stylu czuć
emocje. Pozdrawiam serdecznie.
Niektórzy ludzie boją się klaunów.