Kobieta nigdy nie jest słaba
ten wiersz był opublikowany na beju,ale w wyniku zawieszenia strony nie dane było mu się spełnić, istaniał tylko kilka godzin.Dlatego publikuję go drugi raz.
Kobieta nigdy nie jest słaba
choć słowo czasem ją rani
jak dziecko bezbronne milczy
chowa się w ciszy przystani
Łzy z kryształu wyrzeźbione
płyną przez polików powierzchnie
jakby wyraz dawać miały
że być kobietą niebezpiecznie
Trwa w niej moc nieposkromiona
co przeciwność każdą spali
choć delikatna w swojej duszy
na zewnątrz mocniejsza od stali
Mimo bólu co jej dany
drążąc w niej tunel samotności
gdy potyka się o smutek
nie odwraca od miłości
Komentarze (8)
Obraz kobiety namalowany ale czy wiernie oddany? Czy
zawsze silna jak stal? Czasami mi jest jej żal,
taka mala i słabiutka, ....
Tak nas matka natura stworzyła by kobieta choc słaba
silną była...szkoda tylko, że na świecie jest tak
wielu "macho",którzy lubią gdy kobiety płaczą...za
formę i treść wiersza ogromny+
Ja już czytałem ten wiersz w niedzielę i komentowałem
również,ale swojego zdania na temat kobiet nie
zmienię! Przysłowie mówi,,Gdzie diabeł nie może -
pośle kobietę"Wiersz podoba się pod każdym
względem..Pozdrowienia...
Wspaniała i prawdziwa charakterystyka większości
kobiet - subtelnie udało Ci się to...wychwycić i
zapisać wierszem. Brawo!
Z przykrością dla nas mężczyzn zgadzam się z
przesłaniem wiersza i co mogę dodać,a no pogratulować
i głowę nisko opuścić.
My kobiety czasem milczymy...tak już mamy:) ale
niektóre tutaj komentarze nie są w ogóle w
temacie...szkoda, bo wiersz z rewelacyjnym
przesłaniem!
Podoba mi sie ,jako kobiecie i jako
czytelniczce.Przyjemnie tez sie czyta.
Ani ja nie piszę by"zwabić",po prostu ciekawy wiersz
więc piszę miło,że go już zdążyłam przeczytać przed
awarią na beju...Dobry wiersz i tyle...:)