kocha lubi szanuje...
Kiedy brakuje powietrza,
nie ma perspektyw na zmianę,
przypomnij sobie, że jestem,
jakiś czas z tobą zostanę.
Może to będą tygodnie,
kilka miesięcy, lub dłużej,
uciszę twoje rozterki,
błękit na nowo rozchmurzę.
Rozśmieszę cię naiwnością,
czasem dokuczę dotkliwie,
co robić takie jest życie,
ważne, pokocham żarliwie.
Ty jesteś stały w uczuciach,
niestety, ja bardziej płocha,
wywróżę sobie na płatkach,
pokocha mnie, nie pokocha…
Komentarze (5)
Pokocha..za szczerość :)..Będę trzymał kciuki :).. M.
"...pokocha mnie, nie pokocha…" oto jest pytanie
:)
pokocha ;) ciepło, sierpniowo, cudnie, zazdroszczę
talentu :)
miłość oparta na płatkach zależy jakiego kwiatka,
jeśli na przykład fasoli, no to użyjesz do woli, lecz
jeśli to będzie róża - może być przez życie burza.
A może by tak już na stałe?:)-całkiem ciepłe i lekkie
to wyznanie:)