Kochać...
Naginasz prawdę z wrodzoną łatwością
Szyderstwem wyszyta Twoja twarz
Niczym makatka kpiny i podłości
Spojrzenie zimne, w oczach bezdenna
przepaść ironii
Kochać...
Nie kochać...
Kochać...
autor
Głos z szafy
Dodano: 2004-07-28 15:28:15
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.