Kochać, czy być kochanym?

Być może tak właśnie jak mistrz prawi.

oj tak. To prawda.

@molica

To jak pytanie, czy czekać na szóstkę czy brać czwórkę
w totku. Masz rację, to filozoficzne pytanie z
matematyką w tle. Pozdrawiam. M

@molica

To jak pytanie, czy czekać na szóstkę czy brać czwórkę
w totku. Masz rację, to filozoficzne pytanie z
matematyką w tle. Pozdrawiam. M

Witaj,

trochę skomplikowanej filozofi dzisiaj - a niech
tam...

A to takie proste; "kochać i kochanym być, więcej
nic"...

Uśmiech i pozdrowienia/+/.

Niby wszyscy o tym wiedzą a jednak się łudzą

Kochać i kochanym być- to szczęście, dla którego warto
żyć. Bo cóż, ponad miłość ?

Pozdrawiam.

"Być albo nie być", oto jest pytanie... Trudno
odpowiedzieć na nie.
Miłego popołudnia Marku

powinno się kochać i też być kochanym
wtedy taka miłość bywa piękna dla dwojga osób
a nie tylko jakby jedna strona kochała a druga
patrzyła z dystansu na tą miłość
pozdrawiam :)

Bardzo mądrze i życiowo.
Pozdrawiam serdecznie.

Dobre Twoje rady Marku.
W moim sercu zawierucha, ktoś mi wleciał do serducha.
Mistrz mi radzi po dawnemu - zamiast on Ci, to ty
jemu. Serdecznie pozdrawiam.

@_wena_

Dokładnie tak. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam

Miłość jest oazą szczęścia i spokoju, każdy człowiek
ma prawo kochać i być kochanym. Życie bez miłości
traci na moralnej wartości. Kochanie kogoś bez
wzajemności unieszczęśliwia daną osobę więc wybór jest
prosty, pomijając miłość platoniczną, która nie
krzywdzi drugiej strony.
Pozdrawiam :)

Dziękuje Wam za uwagi. No taka formuła, że trzeba
wybrać: kochać, lub być kochanym. Może miłość bez
wzajemności wzbogaca, podobnie jak (rzekomo)
cierpienie, niemniej jedna wielu unieszczęśliwia, a
mistrz cierpienia nikomu nie życzy. Pozdrawiam

Miłość potrzebuje wzajemności mz
Pozdrawiam Marku :)