Kocham ... i kochasz...
Kocham ... i kochasz...
Już mrok zamknął drzwi
Za nimi tylko my
W potrzasku miłości
Nasze serca
W kajdanach pragnień
Gorące ciała
W błękicie oczu Twych
Snuję się bezwładnie
W dotyku dłoni
Odpływam w dal
Choć rzeczywistość dyskretnie
Upomina się o myśl
Nie pozwalam się odnaleźc
Słowom splątanym w przestworzach
Nie dogoni mnie czas
Który znaczysz pocałunkiem
W ustach Twych milczących
Wykrzyczę miłość
Zaznaczę siebie w każdej kropli
Na Twym delikatnym ciele
W myśli Twe się wkradnę
Zostawiając tylko siebie
Przy Tobie tonąc w czułości
Spokojnie będę sobą...
Opadając na dywan
Życia...
poniedziałek, 03 września 2007 20:06
Komentarze (3)
hmy ?? :) pozdrowionka
Wiersz o uczuciu,jak trafnie go oddajesz.
wiersze o miłości są chyba najpiekniejsze... lecz nie
zawsze umiem pisać tak piękne o miłości, docenić jej
wartość poprzez słowa... Ty potrafiłaś :):)