Wampir
Mówiłeś, że będziesz przy mnie
aż do skończenia świata,
a Ciebie nie ma i to
już przez długie lata.
Wyssałeś ze mnie to co pozwalało
mi żyć... z mego serca krew
mimo przeznaczeniu, memu błaganiu
i sobie samemu wbrew
Krew - która była wypełniona
Twym miłosnym jadem
Lecz czułam się jak królowa mając
przy sobie Ciebie - bezcenny diadem.
Zostawiłeś mnie w bólu
rozdartą z goryczy,
ale Tobie nic do tego
Ciebie już to nie dotyczy..
Śmiertelnie przerażona
otworzyłam oczy,
Na szczęście! - to był
tylko sen pod osłoną nocy.
"Gwałtowne uciechy i koniec gwałtowny. Są one na kształt prochu zatlonego co wystrzeliwszy gaśnie." William Szekspir - Romeo i Julia
Komentarze (2)
jak czytam w wierszu..." Na szczęście! - to już był
tylko sen pod osłoną nocy."...-na szczęście -
pozdrawiam serecznie
To przeszłość, ale pomimo tego co piszesz w ostatniej
zwrotce, ciągle o tym pamiętasz...To zostało gdzieś na
dnie Twojej pamięci...Bardzo obrazowo to przekazałaś,
podoba mi się.