I kocham...
Dawno nie pisałam. Doba ma za mało godzin...
I kocham...
Z każdym dniem coraz badziej
Z każdą minutą kiedy myślę o Tobie
Bo przecież ta miłość jest nasza!
Powinna dawać nam tą pewność
poczucie stabilizacji.
Daje- każdym gestem, czynem, słowem.
I jest niepewność
Nie powinno jej być...
A jeśli odwrócisz sie?
Potraktujesz przeszłość jako namiastkę
wspólnej przyszłości?
To co było- nie jest ważne.
Ludzie inni, sprawy trudne, związki
nasze
Teraz inne rzeczy kształtu nadają
naszemu życiu.
Nie szukaj problemów
gdy wszystko jest jasne.
I ta trójka w mych marzeniach
przeplata się z lękiem...
Proszę daj mi rękę i nie rań już więcej.
Wiem, że nasza rodzina będzie najszczęśliwsza na świecie. Nie mogę obiecać Ci, że zawsze będą tylko dobre chwile. Lecz mogę obiecać Ci, że zawsze będę przy Tobie, zawsze będę Cię kochać!Za osiem miesięcy będziemy już w trójkę i niech nikt, nigdy nie próbuje zniszczyć naszego szczęścia. Mariuszowi - Aga
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.