Kocham Cię
Kubuś nadajesz sens mojemu życiu!
Gdy nie było Ciebie brakowało kolorów
wszystko tylko czarno-białe
masa beznadziejnych sporów
i zmartwień morze całe
życie uciekało z dnia na dzień
a ja nie chciałam go gonić
Coraz bardziej zbliżał się śmierci cień
sił brakło żeby się bronić
I własnie wtedy pojawiłeś się Ty
z wiecznym uśmiechem na twarzy
Otarłeś z twarzy smutku łzy
I nauczyłes marzyć
Teraz razem z Tobą maluję tęczę
Pełną jasnych kolorów
Dziękując za Ciebie Bogu-klęczę
Już nie ma wokół mnie sporów!
Wszystko szczęściem się wydaje
Już wyschło morze łez,
To dla Ciebie co dzień rano wstaje
i tak będzie po życia kres:)
Kocham Cię kochanie moj:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.