KOCHANIE
I co z tego,że szara,nie złota jesień.
Zasłuchałam się, w Twoją tęsknotę bez
granic.
Księżyc rozświetlił słowa miłości na
nowo,
zakołysał światem
i zachłysnął pełnią,zwariował.
Pozamykał smutki, rozterki, w przepastne
szuflady,
gdy pobiegłeś, zrywać kwiaty dla mnie
szczęśliwy
i nagle spadłeś na mnie, jak drapieżny
jastrząb
i zakręciło się pomieszało Ja ..Ty
..kwiaty..
Płatki róż frunęły kaskadą i spadły na
mnie,
gdy całowałeś mnie wciąż i wciąż
bezustannie.
Poplątało się wszystko, bluszczem naszych
ramion.
Jest północ.. zaczarowana magia oczu
Twoich,
rozświetla mrok,zaklęcia słodkie
wymawia.
Zachwycenie moje sięga zenitu,płonie.
W dotyku wiatru melodia, co zmienia
obrót,
bo czarujesz,zaklinasz, każdą komórkę
mojego ciała.
Wspomnienie rozkoszą drży nieustannie się
wzmaga,
szczęście niesłychane,magnetyzm
nieujarzmiony,
chociaż jest teraz, obecną chwilą.
Wiesz.. to podniebny wolności wzajemny
taniec
i zaparowała szyba w oknie ze
wzruszenia,
a deszcz pojednania na przemian spadał
i wzlatywał kompozycją zapachów i
wzlotów.
Gdzie nie wiadomo, kto kogo oszałamia.
Magia szelestów gniecionej pościeli
i pocałunki westchnień jak wystrzał.
Pragnienie od nowa się wzmaga,
chociaż jesteś! euforia doznania..
prosisz ,błagasz,zamknij oczy jeszcze
i jeszcze, bo pragnienie niedospane,
sie domaga
Bo jest to Nasze, kochanie prawdziwe..
boskie i gorące jak diabli!
Łódź,16.09.2007. ula2ula
Komentarze (16)
Teoria miłości wg. Platona - Umysłu i ciała :)
Pięknie
Mamy młode serce, tak długo jak długo umiemy kochać
życie, takim jakie ono jest.
Życie ze swoimi dobrymi ale także złymi stronami.
Mamy młode serce, tak długo jak długo potrafimy kochać
ludzi i życzyć im szczerze tego wszystkiego czego im
brakuje, a tak bardzo jest potrzebne.
Kto się starzeje zachowując młode serce, ten wie jak
należy przyjmować ze spokojem te liczne małe i większe
uciążliwości podeszłego wieku.
Taki człowiek zna sens życia i sens umierania.
Wie jak "krótkie" i jak "małe" jest wszystko na tej
ziemi, bo żyje nadzieją na życie wieczne.
— Phil Bosmans
/a deszcz pojednania na przemian spadał
i wzlatywał kompozycją zapachów i wzlotów.
Gdzie nie wiadomo, kto kogo oszałamia./ Pomimo
optymistycznego akcentu, nad miłością zachwytu (każdy
z nas wyraża na swój sposób) jakoś...jesienią mi
powiewa w tle szczególnie zacytowany fragment!
Jesień potrafi być bardzo gorąca, czego doświadczyłaś
:)
Tak pięknie piszesz,ze brak mi słow by cos Ci
napisac....wiersz pzrepełniony uczuciem,głęboka
miłościa...swietnie napisany...Podoba mi sie bardzo..
zakończenie super:Bo jest to Nasze, kochanie
prawdziwe..
boskie i gorące jak diabli!..." ;) normalnie jak
Wulkan Jesteś:)
magia nie tylko słów ale i nadchodzącej jesieni
spowodował ten niesamowity lecz jakże urzekający
klimat wiersza...wodospad metafor.....spływa na nas
szerokim strumieniem ciepłych słów...b.dobry wiersz...
...o milosci mozna mowic,pisac i sluchac w
nieskonczonosc i nigdy nie brakuje slow,ktorych mozna
uzyc...kazdy z nas wyraza ja na swoj wlasny sposob,Ty
zrobilas to bardzo ladnie,ujelas wszystko co bylo
istotne...kazdy wers zaprasza do dalszego
czytania...ladnie..:)
cóż,ludziom nie są ani bagaże doświadczeń ani przeżyte
wcześniej dni potrzebne, liczy się zawsze to co przed
nami. A te uczucie wygląda na wieczne..piękny jej opis
Mnóstwo gorących emocji... jakie tylko między dwojgiem
zakochanych może się wyzwolić. a Ty pozwalasz nam
pogrzać się przy nich. Podoba mi się to :)
Tak właśnie wygląda prawdziwa miłość. Jej magia
sprawia, że można o niej pisać bez końca.
Minie rónież urzekł ten tekst. Ile tu szalonego
uczucia, uniesienia, miłości... Ula płonie, a my razem
z nią.
Oj widac,ze ta jesien dobrze na Ciebie działa.Wiersz
to jakby oda do miłosci.
Opisałaś twoje doznanie miłości w jesieni.Ładnie to
oddałaś . Miłość każdy może opisać inaczej,choć
rozkosze z niej czerpie podobne .Podoba mi się twoje
widzenie chwili.
Wiersz, niczym poemat miłosny.Napisany z takim
rozmachem w tresci.Wiele słów, wiele myśli.Podoba mi
się bardzo.