Kochanie
W dżungli spojrzeń i przekrętów
w buszu zbędnych tu zamętów
w lesie głupich niedomówień
I bez Ciebie wciąż się gubię.
Kiedy jednak tracę zmysły,
Kiedy zbędne me domysły,
Kiedy mnie uwodzisz Kocie,
Wtedy jestem na odlocie.
Błędnie wodzę twe oczęta
Choćbym była nań przeklęta
To i tak jednego pewna
Kocham - wiem, nie będę wredna.
Gisiu ^^
Komentarze (2)
Nie ma to jak beztroska grafomania.
hehehe
No tak
Pointa jest boska hihihi
Plusik za pomysł