Kochanka zimowa
jak śnieżny puch
taka lekka i
zwiewna
cudowna
tylko te włosy
jesienne
nie pasują do zimy
takie płomienne
duszę mi rozpalają
nagle pełną grzechu
autor
Martial
Dodano: 2005-01-22 14:57:36
Ten wiersz przeczytano 394 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.