O mnie
do swoich wierszy
słów szukam
najprostszych
ptakom niebem się
kłaniam
dzień nazywam
na wieki przed świtem
niby normalny
a poeta przecież
pomazaniec boży
włosy rwę z głowy
gdy wiatr
złośliwy
rymy mi kradnie
ze stołu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.