KOCHANKOWIE...
niewinni niczym kwiaty lotosu
ciała zaplecione wschodzą
dłonie w kosmykach włosów
oczy pożądaniem błądzą
nad głowami wirują płomyki
muzyka zmysłów rozbrzmiewa
przenikają subtelne dotyki
noc w ramionach dojrzewa
nagość przeszywają dreszcze
ognie baśniowego niebytu
im mało więc jeszcze i jeszcze
oni nie chcą promieni i świtu
żeglowali światem nieznanym
kochankowie jednej chwili
łodzią ku falom wezbranym
kielich doznań oboje wypili...
autor
Sfinx
Dodano: 2007-07-20 18:15:51
Ten wiersz przeczytano 893 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Subtelnie naszkicowałeś to "spotkanie", tak że aż cała
moja dusza zafalowała....
Pięknie.............zmysłowo...miłość niech
zwycięży!!!
Tresc taka sobie, calosc nierytmiczna i zdarzaja sie
rymy czestochowskie. W sumie nic specjalnego.
subtelny erotyk; ostatnia zwrotka swietna -
kochankowie jednej chwili - raz cos innego, niz
dozgonna milosc.....
Cudowny, lagodny wiersz oddajacy pelnie zmyslowych
uczuc. Brawo.
Czy to gdzieś kolo Sulejowa
kochanek z kochanką się chowa?
Czy tam żeglują pod osłoną nocy w nieznanej dotąd
miłości mocy?
Czy to...wszystko..... w rymy zaklęte
nie jest przypadkiem w życiu pominięte?
Kwiaty lotosu - nie unikną smutnego końca losu.....
Podziwiam styl i odnajduję przyjemność w czytaniu
delikatnej, subtelnej poezji. Brawo
Dawno nie zaglądałam na te strony, ale widzę, że
swojego uroku nie zatraciłeś. Większość wierszy jest z
goła innego nastroju, jednak niekiedy przenika, jak w
tym wierszu, iskierka skrywanych uczuć, tak nam
potrzebnych...
Pozdrawiam
bardzo ładny i zmysłowo napisany erotyk
nastrój i forma wiersz wyraża niesamowite uczucia
miłości i pożądania ze niema sie co dziwić ze tych
dwoje kochanków nie chca świto lecz by noc sie nigdy
nie skończyła a miłość trwała nieprzerwanie z rozkoszą
do takiej łodzii chętnie bym wsiadła...w wierszu czuć
każdą falę..dotyk.... dreszcz...
Delikatnie o zmysłowej miłości, to sztuka. Wiersz
bardzo melodyjny.
Ładnie, romantycznie, delikatnie... Nic dziwnego, że
nie chcą świtu. Chciałoby się, by takie chwile trwały
wiecznie...
tak delikatne...az chce sie go czytac i czytac i
zaglebiac w kazde slowo...:)
no i brawo, bardzo subtelny erotyk.