Kochany nasz Pan Bóg
mgła zakrywa codziennie ścieżki ludzi
wystające kolce ocierają nasze dusze
powstałe rany musimy wyleczyć sami
przyjaciel pomaga dźwigać walizki
czasami demony rzucają nam rożne
przeszkody
życiowe dołki pagórki omijać musimy
wiarą zbieramy nasze siły
postawione drogowskazy wskazują różne
kierunki
kręta droga którą stąpamy
prowadzi nasze dobre serca
kiedy los dobiegnie końca
dobry Bóg sprowadzi kostuchę
szczęśliwi trafimy przed jego oblicze
Komentarze (2)
Wstrząsające, daje do myslenia i pobudza do refleksji.
Pozdrowionko!
Mimo pokus tego świata,
Twoją drogą idę Panie,
w darze niosę serce swoje,
czekam na Twe zmiłowanie.
Pięknie napisane o wierze.
Nasze życie zawarte jest w Dekalogu.
Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia.