Kocie harce
Kiedy wrócę do domu i ręce z wrażenia opadną...
Mia i Muffinka
dwie małe niecnoty
czarne i błyszczące
ku ścisłości koty
Myślą metodycznie
gdzie tu dziś nabrudzić
by się ich paniusia
nie zdążyła nudzić
Wzorcem do działania
jest im Kot Simona
nawet jeśli pani
będzie obrażona
Kiedy się utrudzą
nie wołają mleczka
idealna będzie
Whiskasa miseczka
Gdy brzuchy napełnią
pusta będzie miska
staną pełne werwy
do kociego twista
...a pani do sprzątania:)
Komentarze (8)
fajne ...co się nierobi dla dobra innych ulubieńców
naszych :-)
pozdrawiam
:)) Fajne kociaki. Pozdrawiam serdecznie
Nie ukrywam, że ta historia mnie ubawiła takie dwie
niecnoty te Twoje koty.
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
Tez miałam dwa koty, ale były spokojne, chyba spały
jak nas nie było w domu. Pozdrawiam
koty niecnoty?
pozdrawiam:)
:))))) Znam te kocie harce, ale mam tylko jedną
kocicę.
Właściwie to ona ma mnie i wykorzystuje na maksa.
Potrafi kilka razy budzić mnie w nocy, abym miskę jej
napełniła.
Zdecydowanie mamy inny biorytm, ona dzień przesypia, a
ja niedospana po ścianach....
Pozdrawiam, wiersz rozbawił :)
fajnie na wesoło pozdrawiam
A to ci kociaki rozrabiaki. Fajne :)