Kolacja przy świecach
Przyjaciołom...
A gdy już ich światło zgaśnie
I odpłynie z dymkiem
Sugestywna woń,
Może wtedy, wtedy właśnie
Tobie skradnę
Najdoskonalszą ze znanych mi dłoń
Ujmę ją najdelikatniej
Poprowadzę ku drżeniu mych ust
I przymknę oczy bym poczuł jaśniej
Byś Ty poczuła, że jestem Twój...
autor
taki_1
Dodano: 2007-08-07 11:08:21
Ten wiersz przeczytano 1312 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
...w ciekawy sposób potrafiłeś przekazać swe wyznanie
o miłości.....
pieknie i romantycznie mozna sie zatracic w tych
slowach tak delikatnie napisany ten wiersz
Ok - a ja chyba poprzekomarzam sie trochę ;) bo jakoś
mnie coś kusi by napisać, że jedno z dwojga Przyjaciół
jest ci "bardziej" bliskie!
bardzo romantyczna ta kolacja...drżące usta,
przymknięte oczy...hymmmm tylko pomarzyc
Tak sugestywnie piszesz, że poczułam specyficzny
zapach dopiero co zgaszonych świec, i poczułam tę
ulotną chwilę..
Taki wiersz może napisać osoba głęboko zakochana.
Wiersz nie za długi, w sam raz, rymy niby przypadkiem
napisane, zgrywają się ze sobą, nie ma tu ani trochę
sztuczności. Najbardziej jednak podoba mi się
zakończenie:)
Raczej dymem, a nie dymkiem.
jest piękny bardzo.. mimo że po przyjaźni pragnienie
wiersz wykłada Bardzo dobry klimat uchwycony taki przy
świecach.Dobry wiersz
Tak, zawsze to bede powtarzala, ze piszesz
cudownie...! Zawsze poruszajaco...
Bardzo romantycznie i lirycznie, udało ci sie stworzyć
tą atmosferę kolacji we dwoje, doskonale ją czuć gdy
sie czyta, brawo!