Koleje życia
Odchodzą ludzie
zwierzęta z dnia na dzień
tych nawet pamięć
nie zachowa
dzieci odlatują
nowe gniazda pełne gwaru
z dnia na dzień wolniejsza
swobodniejsza
jeszcze tylko
przy łóżku matki
trzyma mnie miłość
może przymus
dziś w nocy
lis poniósł mi gęś
jeden obowiązek mniej
w lampce wonne martini
się mieni...
autor
Kryha
Dodano: 2015-03-31 15:21:30
Ten wiersz przeczytano 794 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Pogoda ducha dopisuje Ci Krysiu, a to znaczy, że nie
załamujesz rąk gdy masz czasem pod górkę. Tak trzymaj,
pozdrawiam :)
Szkoda tej gęsi co ja lis poniósł. Mądra refleksja o
klejach życia:)
Życiowy wiersz o przemijaniu,
a goryczkę wątek z gęsią lekko
przecina szczypta ironii.
Miłego wieczoru życzę:)
Z nutką melancholii bardzo refleksyjny, lecz nie
pozbawiony pogody ducha i pogodzenia się ze swoim
losem wiersz...
Z przyjemnością przeczytałam, pozdrawiam:)
cała Kryha, do melancholii szczypta wesołości - jedna
gęś mniej:)
Nie chcę nikogo kapować, ale
dzisiaj a samie widziałem mrożone gęsi,
może tam jest i Twoja.
Lisisk sprzedał, żeby mieć na jaja.
Pozdrawiam serdecznie.
Wesołych Świąt.
Przekaz mi się podoba,no cóż życie ucieka nie stoi w
miejscu taka już kolej.
Jedyna sprawiedliwosc to smierc bardzo dobry przekaz
pozdrawiam
Bardzo refleksyjnie o tym co wokół nas i co jest
nieuchronne. Nikt nie zatrzyma mechanizmu, którym się
toczą koleje życia. Ciekawy wiersz. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Śmierć jest najsprawiedliwszą panią. Pozdrawiam
wolność i swoboda - przecież tego chcemy... zwątpiłam
- pozdrawiam gorąco :)
Podoba mi się tak ujęte przemijanie. Miłego dnia.