kolejna z cyklu
Nigdy nie mówiłeś
Nie.
Zdecydowanymi gestami
Starałeś się tylko
Mieć mnie, jak najbliżej
Siebie. Chyba nie widziałeś,
Że to przyciąganie boli bardziej
Niż odciski, których
Nabawiłam się biegnąc do Ciebie
W ciemną noc.
Powiedz mi,
Kto jeszcze jest na każde
Twoje zawołanie?
Mówią piękna,
Krzyczą piękna,
To na nic.
Ty widzisz we mnie tylko
Kolejną z cyklu
Rozkochać i Zostawić.
Zanim wyjdziesz,
Pogaś światła.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.