Kolekcjoner
Po co to wszystko?
Skoro i tak pozostaje niewiele...
Po co te słowa?
Bez żadnej wartości...
Niosące jedynie zaspokojenie
Mojej dziecinnej naiwności
Nabrałam się...
Udało się...
Czy jesteś teraz zadowolony?
Czy jestem już zkatalogowana?
Przyjdzie czas...że i ty zostaniesz
Zkolekcjonowany...
Wypruty ze wszystkiego
Odarty z uczuć
Porzucony nagi i samotny
Upokorzony i wykorzystany
Skąmlący pies ze schronniska
Bezbronny...
Błądzący ślepo wzrokiem
Z przerażającą tęsknotą
Z wewnętrznym głodem uczuć
Szukający nowego właściciela
Nowego schronienia
Nowego domu
Nowej przyszłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.