Kolorowe poświaty
Uwielbiam miasto nocą
wówczas jestem panterą w fascynującej
dżungli świateł.
Lubię patrzeć na kolorowe poświaty na
twarzach.
Na czym polega sekret nocy, że tajemnicza,
niebezpieczna
dodaje pewności siebie, uspokaja
jednocześnie podniecając?
Od zawsze jej natura mnie intryguje.
Nocą wolność wydaje się lżejsza.
Ciemność sprawia, że chcemy mieć kogoś
bliżej przy sobie.
Nad ranem wyziewamy samotność z kacem.
Było warto. Wrażenia. Śmiech.
Pod prysznicem spływa z ciebie woda jak w
nocy wodospad doznań.
Lubisz, gdy bywa
ostrzej, intensywniej...
Magdalena Gospodarek
Komentarze (3)
Fajne takie poświata
Ostrzej intensywniej ... Hmmmm kolorowe poświaty ...
tego nie pij więcej ;) +++ ciekawie i refleksyjnie
Ciekawy tekst. Trzeba uważać, aby goniąc za tą
kolorową poświatą, nie skończyć w półświatku. Miłego
wieczoru:)