Kolory samotności
Przyszła wiosna liście rozpostarły
dłonie
Młode soczyste, zielone
Uśmiechnęły się beztrosko przywitały
słońce
W pogoni za wiatrem gorące
Przyszła samotność radosna jak wiosna
Czemuś smutna duszo zatroskana
Ja ci przecież jestem jak siostra
Gdy się rodzisz i umierasz sama
Przyszło lato powiało błękitem
Kwiaty śmiały się zadowolone
Byt wychylał pąki przed bytem
Róże były krwawo-czerwone
Przyszła samotność uśmiechnięta latem
Czemuś smutna duszo zatroskana
Przymykasz oczy twe zapomniana
Ja ci przecież jestem twoim bratem
Przyszła jesień z czerwienią i złotem
Owocowym się mieniąc zachwytem
Kolorowym się waląc pokotem
Smakowały się byty nad bytem
Przyszła samotność złota i brązowa
Czemuś duszo smutna kolorami
Ktoś już przecież ciebie namalował
Byśmy nigdy już nie byli sami
Przyszła zima skrząca srebrem mroźnym
Świat się schował pod poduszkę białą
Byt nad bytem łypał okiem groźnym
Chłód i smutek objął ziemię całą
I przyszła samotność w białej todze
chłodu
Czemuś duszo jakaś przeźroczysta taka
Rozpływasz się sama po tej sennej drodze
Drodze? - Tylko droga, jaka? …
autor:inspektorek
Komentarze (1)
wiersz refleksja, bo lata mijają, jak migawki bez
zmian ,aż przyjdzie pora smutna przezroczysta Dobry
przekaz życiowy, ładnie napisany