Kołysanka dla Ikarka
kiedy zapadnie zmrok ułożę słowa do snu
wspomnień i zamyśleń odgonię niechciany
tłum
dam z serca poduszkę pierzynę ciepłą
kartki
patrz – to słoneczne sny strumienie marzeń
wartkie
skrzące się nutami rosną skrzydła
nadziei
poniosą daleko aż świtem się rozbieli
czarna mara nocy już czas pożegnać
troski
nie będziemy latać; ten cały pomysł z
woskiem…
autor
Ignotus
Dodano: 2019-08-30 16:14:07
Ten wiersz przeczytano 4381 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Fajna taka kołysanka.
Tak bym powiedział synowi :-)
Pozdrawiam Autora.
Podoba się.
Pozdrawiam :)
poniesie wiatr nas w życie osłodzi nasze myśli
a powiew jego kamrat
sny za nas błogie wyśni
gdyż to co dziś jest nowym
przeżytkiem w jutra splocie
przysiądźmy i wsłuchajmy się
w to co już w odlocie...
piękny wiersz; pozdrawiam:))