Kometa
jestem tu
w cieniu twoich powiek
wpatrzona w twarz
dotykiem nanoszę jej plan
malując w pamięci
ciało skanuje pocałunkami
zapamiętując zapach i smak
spójrz ... jestem tu
może odległa
może nieosiągalna
wciąż jednak ciepła i miękka
jak tamten letni poranek
autor
Assassin Fox
Dodano: 2018-02-14 01:18:55
Ten wiersz przeczytano 2189 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Jastrz...jestes mistrzem rozszyfrowywaniu :) jedynie w
czym sie pomyliłes...to juz z nim nie
jestem...pozdrawiam :)
podoba mi się ...
Ciepły rozmarzony wiersz, podoba mi się klimat...
Pozdrawiam pięknie:-)
Jeszcze miłość trwa w najlepsze, ("ciało skanujesz
pocałunkami"), a już czujesz, że jesteś daleko ("może
odległa może nieosiągalna") Czujesz, że się oddalasz i
chcesz, żeby on tę odległość pokonał, żeby jeszcze raz
Cię zdobył...
Oddalasz się od niego i martwi Cię to, jednak sama
kroku w jego stronę nie zrobisz...
Chyba, że tym krokiem było napisanie wiersza.
Dziękuję Jorg za odwiedziny.pozdrawiam :)
Podoba mi się + Pozdrawiam
Szuflada...Dziękuję i pozdrawiam.
Angel...sama siebie oszukuje ze nie
czekam...pozdrawiam :)
Wciąż osiągalna, ale nie czekasz, tak? :) Pozdrawiam
serdecznie +++
zatrzymałaś, kłaniam:))
Dziękuję Arku...
przyjmij ode mnie takiego walentynkowego linka
https://www.youtube.com/watch?v=ARgxwepy3Tk :)
Bosonarosie...milo mi...pozdrawiam.
Winstonie...wzajemnie :)
PromienSlonca...Dziękuję i pozdrawiam.