KOMORNIK
czas zabrał wszelkie nadzieje
wyniósł z serca wiele osób
pokrzyżował przyszłościowe plany
doliczył odsetki od prawdy
bezwzględny komornik
nawet sumienia nie zostawił
kiedyś wyjdę na prostą drogę
bez trzymania się reguł
zniosę pustą wasadę
głuchych nocy
w jedną z nich
powstanę
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2018-01-04 13:03:10
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Bardzo ciekawy, życiowy wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Witaj cicha myszko. Widzę w tym tekście drobne
niedociągnięcia.
1. Pleonazm: „przyszłościowe plany” - plany są zawsze
zamierzeniami, zamysłami, jakie realizuje się w
przyszłości. Zrezygnowałabym więc z dookreślenia
„przyszłościowe”.
2. „doliczył odsetki od prawdy” - nielogiczna
wypowiedź. Dolicza się coś do czegoś, jednak nie od
czegoś. Czyli logicznie: „doliczył odsetki do prawdy”
lub „odliczył odsetki od prawdy”.
3. Bez przestrzegania reguł i bez sumienia twoja
peelka nigdy nie wyjdzie na tzw. prostą drogę. Mało
logiczna taka hipoteza.
4. „zniosę pustą wasadę” ? Przypuszczam, że masz tu
literówkę i wers ma brzmieć: „zniosę pustą zasadę”.
Zastanawiam się nad wymową takiej metafory i co
oznacza, bo i odwrotność jej nie istnieje!
Najbardziej przemawia do mnie fraza: „czas bezwzględny
komornik”. Tyle ode mnie cicha myszko. Pozdrawiam
serdecznie.
ukłony Klaudio :)
Też mam zasadę nie zjem bułki z szynką,
ale rachunki wszystkie płacę. Tak mnie nauczyli
rodzice. Dlatego teraz piszę o miłości. Pozdrawiam
Klaudio.
Żeby nowe wybudować trzeba stare z gruzować i
komornika przywołać żeby licznik wyzerować...
Udany wiersz.
Najwspanialsza jest nadzieja,, dodaj marzenie i wygraj
rundę..Pozdrawiam..
noc rodzi księżyc gwiazdy może tam jesteś
powstaniesz:)fajny:)pozdrawiam:)