Komu potrzebny wczorajszy śnieg?

Pozdrawiam, wiersz cudowny i jak najbardziej zimowy;)

Pani Jagódko,piękny wiersz,prawda płatek śniegu się
rozpłynie,by ponownie wrócić ale miłość ta naprawdę
sczzera,nie ma granic,jest piękna i wieczzna,bo
zrodziła się w sercu,a wpoezji ...?pozdrawiam
serdecznie.

Treść wiersza w sposób bardzo ulotny ujmuje to co
piękne i znika porównując z śniegiem
Ta przerzutnia w ostatnich dwóch wesach nadaje
właściwy klimat
Szczęśliwego Nowego Roku
p o z d r a w i a m

Cytując swoje dane o sobie: "Doceniam każdy
komentarz,szczególnie wytykający mi błędy
pisarskie,oprócz złośliwości i nieuzasadnionych
kpin." Pozdrawiam raz jeszcze.

Bello zastosowałam się do twoich rad,w sprawie
"Krótko po świętach", dziekuję. Co do rozwinięcia,
to może kiedyś, jak odpocznę po świętach, hihi.
POzdrawiam Cię serdecznie.

mam nadzieję na ten śnieg na święta, może jeszcze z
tym śniegiem coś nadejdzie lepszego dla serca ciepłego

Witaj dawno mnie tu nie było, cudownie jest wrócić i
widzieć że nadal jesteś Top :) Wiersz piękny, zimową
aurę ubrałaś ciepłymi słowami, brawo, gratuluję i
pozdrawiam.

pięknie :) - pozdrawiam

Niesamowicie melancholijny jest to wiersz mhmmmmm i
powiem Ci przemiła autorko, że lubię tego typu wiersze
są takie bliskie memu sercu:)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)

bardzo pięknie, niesamowite metafory :-)

Oj potrzebny, potrzebny, chociażby Tobie, by taki
"dusze szczypatielnoje" wiersz powstał.

Jak ja kocham Wasze komentarze... szczególnie te
miniaturki, które tworzą kolejny wierszyk. Pozdrawiam
serdecznie.

Komu potrzebny wczorajszy śnieg
podobnie jak wczorajsza miłość?
Ważnym jest nowy każdy dzień,
a w nich niech się szczęście rozpływa.

Tylko gdzie znaleźć bałwana. Wiersz uroczy :)

Ładny wiersz :)