Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

końcowy- wysiadać

dopalacze
-matka płacze

heroina
-moja dziewczyna

amfetamina
-barmanka zła

nie mogłem szczytu
sięgnąłem dna

autor

Chicago

Dodano: 2019-08-08 15:42:34
Ten wiersz przeczytano 1444 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

anna anna

mocno!- dno już widać...

wandaw wandaw

Oj niebezpiecznie :( Lepiej nie próbować.
Pozdrawiam serdecznie Tomaszu :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Lakoniczne i doskonale. Znakomity przykład poezji
walczącej, zaangażowanej.
Serdecznie pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dałabym spację przed tym np: wersem
heroina
- moja dziewczyna
uzależnienie od narkotyków :(
to straszna pułapka :(

KlinikaZmysłów KlinikaZmysłów

Nie ważne co daje w życiu szczęście. Grunt to nie
krzywdzić innych i siebie. W przypadku gdyby
dopalacze, heroina i amfa była szczytem to ja wolę dno
;)

Lila Teresa Lila Teresa

Spróbuj jednak z tym szczytem...

BordoBlues BordoBlues

pamiętam taki fragment z Maleńczuka i Pudelsów:
"Rzuciłem dom i rodzinę
Poznałem egzotyczną dziewczynę
Piękna była to dziewczyna
Miała na imię heroina".

pozdro ziomek :):)

MariuszG MariuszG

Pułapka. lepiej nie odpalać.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »