Koniec...:(
To już koniec...nie ma nic...nie ma
"nas"...bo "my" nie mogliśmy istnieć
wiecznie...te puzle były źle
złożone...musiały się kiedyś rozsypać...a
"kiedyś" nastąpiło dzisiaj...koniec...
Teraz pozostają tylko wspomnienia...ale
mogę spokojnie powiedzieć, że piękne
wspomnienia...i długie...
Wiele mnie nauczyłeś...i za to Ci z całego
serca dziękuję...wciąż jesteś dla mnie
ważny...ale niestety...już nie tak jak
kiedyś...
Koniec...koniec "nas"...Ty jeszcze tego nie
wiesz ale ja już to czuję...
Na zawsze...(?)
szkoda że już nie widzę w "nas" sensu wspólnego istnienia :(((
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.