Koniec
Do P.
Trzymaj się z dala ode mnie.
Od moich myśli.
Nie chcę widzieć Cię.
Wszystko mi wisi.
Straciłeś całego siebie w moich oczach.
Zyskałeś wielkie nic.
To dobrze, że nie śpisz po nocach.
Powinni mi teraz brawo bić!
Nigdy więcej nie patrz na nasze zdjęcie.
Patrz jak teraz znikasz.
Myślisz sobie, że masz wzięcie.
A ja widzę tylko kłamliwą twarz.
Mieliśmy spróbować jeszcze raz.
Teraz to jest przeszłość.
Mam dość powtarzających się faz.
Już się kończy moja miłość.
"Żegnam!" Słodko mówię.
Nawet moja śmierć Cię nie chcę.
Teraz innej mów "Ale ja Cię lubię".
I jak tęsknisz za nią wielce.
Bo to przez Ciebie krwawiła mi ręka.
Ty sprawiłeś, że płakałam.
Po prostu zostałam wpisana na listę
"Udręka".
W myślach sama zostałam.
Już powiedziałam wszystko.
Teraz mi lżej.
Czuje, że ulga jest blisko.
A Ty jesteś coraz niżej.
Do P....ewnego kogoś!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.