Koniec dzieciństwa!
Ten wiersz dedykuje wszystkim ludziom, którzy stracili swojich przyjaciół z dzieciństwa
Jako małe dzieci,
lubiłyśmy rozrzucać śmieci.
Bawiłyśmy się w piaskownicy,
nie daleko starej dzwonnicy.
Huśtałyśmy się na huśtawce
i puszczałyśmy kolorowe latawce.
Lecz przyszedł czas dorastania
i skończył sie czas wygłupiania.
Pewnego dnia nadszedł dzień smutny,
Był to dla mnie niby sen okrutny,
Na nic sie nie zdały moje błagania.
Nadeszła chwila bolesnego pożegnania.
Komentarze (1)
Ale wciąż żyjemy i możemy się spotkać. Głowa do góry,
Kasiu. Huśtawki nie powrócą, ale ze starych przyjaciół
masz mnie. Możemy sobie porozmawiać na GG i takie
tam... :)