Koniec a może początek...
Gdzie byłeś gdy serce me krwawiło
Gdzie byłeś gdy łzy mi płynęły
Gdzie byłeś gdy z tęsknoty umierałam...
A miałeś wiecznie być, trzymać mnie za
dłoniom
A miałeś łzy suszyć, serce leczyć
A miałeś nie dopuszczać do tej
tęsknoty...
Gdzie byłeś gdy było mi tak źle
Już wiem znam odpowiedz...
Byleś tam o tam...
Sen Cię zmorzył na wieczny czas
Nie pozwolił spotkać sie już nam...
autor
jassika
Dodano: 2008-02-27 16:24:37
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Szkoda, że nie mogliście się jeszcze spotkać.
Smutny ale bardzo wymowny i ładny wiersz.
Plusik
Tak... ładny Twój wiersz
Piękny wiersz aczkolwiek smutny. W wierszu doskonale
ukazane są emocje podmiotu lirycznego. Wiersz skłania
do refleksji.
Bardzo dobry wiersz.