Koniec rozpaczy
... rozdzial zamkniety!
Za dlugo bylo tej niewoli
Serce wiecznie blokowalam
Zaznalam jak to boli
I swiadomie tego chcialam
Bol byl moim kochankiem
Choc "aniol" przy mym boku
Ze smutkiem budzilam sie porankiem
Ginac w spraw natloku
Zrozumialam, ze nie chce zycia marnowac
Skonczylam z demonami przeszlosci
Uczucie nalezy pielegnowac
Od dzis oddaje sie czystej milosci...!
autor
tola
Dodano: 2007-03-11 18:56:41
Ten wiersz przeczytano 1216 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.