koniec świata
-- gdy byłam jeszcze dzieckiem, gdzieś usłyszałam, że przed końcem świata niebo będzie czerwone, bałam się przyznać, ale takie właśnie zachody słońca bardzo mnie przerażały...
czerwienią ognia
niebo na zachodzie
słońce się skryło
gdzieś za horyzontem
zmierzch mnie otula
zimnym płaszczem rosy
koniec już bliski
nastaje wieczna ciemność
autor
alina-ala
Dodano: 2016-07-04 18:06:15
Ten wiersz przeczytano 1395 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Ależ moja droga - takich końców świata jest każdego
lata kilkanaście. Słonko potrafi nas co rusz
zadziwiać, potrafi granatem zaskoczyć i czerwienią
zalać.
Nie strachaj się. Świat jest piękny.
Witaj Alinko.....Bardzo przejrzyście, to napisałaś.
Jeśli zaś chodzi o coś, co nas przeraża - jednocześnie
potrafi i fascynować. Pozdrawiam cieplutko i pięknie
dziękuję, za odwiedzinki:)
Pisane dreszczem :-) Pozdrawiam.
takie zachody ( i wschody też) są przerażająco piękne!
Ja myślę Alinko że My dobre dusze - wrażliwe
przetrwamy nie na tym to na tamtym .... Pozdrawiam
Serdecznie Dziękuję bardzo za bardzo ładny komentarz
Dzieci mają niesamowitą wyobraźnię. Ja bałam się
komety z ogonem, która miała zmieść wszystko na swojej
drodze i czarnej łapy:-( Pozdrawiam:-)
koniec idzie wielkim krokiem
Ciekawy wiersz...
pozdrawiam milutko :)
Witam serdecznie Koniec świata nastąpi za miliony lat
możemy mieć taka pewność Koniec cywilizacji może
nastąpić w każdym dniu a nawet godzinie ale wtedy mało
kto będzie miał czas na zmartwienia Końca świata
oczekują ludzie od początku dziejów Następuje
oczywiście średnio co 100lat dla wszystkich pokoleń
tego okresu i o tym możemy mówić na serio, jak Pan
laskie Pozdrawiam ciepło Zachody słońca są cudowne nie
trzeba ich się bać a podziwiać Ciekawy wiersz nasuwa
pytania i nakłania do przemyśleń
Zjawisko to jest opisanwe w Biblii, lecz nmają temu
towarzyszyć jeszcze inne zjawiska prawdopodobnie
fizyczne Joel3:4,5.
dobre oddanie końca świata .. ale ja jestem optymistą
..
Nastała ciemność, bo zapadł zmierzch, a następnie noc.
Lubię zachody słońca. A wiersz ładny.
Pozdrawiam Halinko. U mnie o miłości tej jedynej.
Smutno tu...
+ Pozdrawiam :)
I nie nadszedł koniec,
choć niebo czerwone!
Pozdrawiam!
Wymowny wiersz, podoba mi się
Pozdrawiam serdecznie :)