konsekwencje
Bo kiedy przyjdzie stanąc mi na rozstaju
dróg,
Kiedy przyjdzie mi wybierac miedzy dobrem,
a złem...
Miedzy pragnieniem, a miłoscia...
Miedzy szczesciem, a smutkiem...
Ciebie juz tu nie bedzie,
Nie wytrzymasz kolejnego ciosu,
upokorzenia, zwatpienia...
Kolejnych łez, zlych mysli, zalu...
Nie wybaczysz juz popelnionego bledu,
Nie wybaczysz klamstwa, obludy..
Ale ja chce sie zmienic, bys pokochal mnie
na nowo...
autor
dziki dzikus
Dodano: 2006-11-22 15:06:17
Ten wiersz przeczytano 471 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.